Tłumacz
sobota, 21 marca 2015
Złe wieści ;'(
Hej. Nie pisałam długo, ponieważ nie dość, że miałam mało czasu to jeszcze zdarzyła się tragedia, a mianowicie chodzi o Gonzo (poprzedni post) Niestety Gonzo przeziębił się i niestety zmarł :(( Było z nim wszystko O.K, rano budzimy się, a Gonza już nie ma :'( Było to całkiem nie dawno lecz ciągle nie umiem się z tym tak łatwo pogodzić. Mama kupiła innego kanarka ,,Rudy'' jest rudy :D. Nie umiałam się do niego przyzwyczaić ale już jest lepiej. Dziś mój brat bawił się klatką i otworzył drzwiczki i zapomniał zamknąć. Rudy wyleciał i goniłam go po całym domu. Jak to kanarki lecą w stronę światła i zanim się obejrzałam uderzył w szybę. Chyba stało mu się coś z dziobem :( Boję się, że umrze. Na razie jest w szoku i nie wiem kiedy to minie ale bądźmy dobrej myśli :) Zdjęć niestety nie mam. Dziękuję tym, którzy przeczytali do końca :) Pozdrawiamy P, M&R
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Współczuję Ci z powodu Gonzo... Od kiedy masz Rudy'ego? I czemu nic nie mówiłaś? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
W&E
Biedny Gonzo :( Fajnie, że masz już nowego ptaszka, miejmy nadzieję, że nic mu się nie stało :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Maniek&Gabi
Też nam jest bardzo przykro z powodu Gonzo. Nie martw się teraz jest w lepszym świecie. Mam nadzieję, że Ruemu nic się nie stało.
OdpowiedzUsuńObserwujemy i czekamy na kolejnego posta.
Pozdrawiamy cieplutko i zapraszamy do nas.
http://wesolepupile.blogspot.com/?m=1