Tłumacz

niedziela, 17 maja 2015

Uciekinierka

Wiem, wiem dawno nie pisałam ale to bez pomysłu na posta i czasu :(. Dziś napiszę o tym jak parę dni temu Mira uciekła. Mieszkamy w domu ale nie mamy ogrodzenia do końca zrobionego. Gdy tata robi coś w garażu wypuszcza Mirę a ona sobie biega. Tata jej nie pilnował a ja robiłam sobie kolację nagle dzwoni moja przyjaciółka Wiktoria (jej blog :http://www.yorkshireterrier-eddy.blogspot.com/ ), że Mira jest przy jej domu (to jakiś kawałek nie duży) Wiktoria mieszka przy drodze, gdzie jeździ no tak może nie dużo ale jednak jeżdża samochody. Dobrze, że Wiktoria ją zauważyła i ''zamknęła'' ją w swoim ogrodzie. Mówiła, że była łagodna i bawiła się z Eddym ;3 ;) Wszystko dobrze się skończyło ale Mira teraz chodzi na smyczy dopóki tata nie skończy płotu. Pozdrawiam M,R&P

3 komentarze:

  1. Nie musiałaś pisać, że to ja. :P Oby twój tata szybko skończył płot, to Mira będzie mogła znowu super spędzać tam czas z tobą, bądź z twoimi braćmi. ;) Mam również nadzieję, że namówimy Kacpra i Czaki'ego lub Dawida (ale on się przecież "uczy" zawsze na przyrodę :P ) na sobotni spacer, dawno naszej 'gromadki' na ulicy widać nie było. ;)

    Pozdrawiamy
    W&E

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może Ich namówimy. W końcu musimy podtrzymać tych naszych ''wielbicieli'' od psiaków. I jeszcze musiałam pisać, że to ty ;) nie zapominaj, że mam dalej u ciebie dług wdzięczności

      Usuń
  2. Dobrze, że Wiktoria znalazła Mirę bo mogłoby się to źle skończyć dla uciekinierki.
    Pozdrawiam,
    wesolepupile.blogspot.com
    PS. To ja Z pupilem przez życie.

    OdpowiedzUsuń